Czy czytasz składy podane na opakowaniach kosmetyków? Czy w ogóle wiesz, co powinno się tam znaleźć, a czego unikać? Niestety, ale wciąż wiele osób nie zwraca uwagi na składy kosmetyków. Prowadzi to często do stosowania czegoś, co nie pielęgnuje naszej skóry, a wręcz szkodzi. Na szczęście temat szkodliwych substancji w kosmetykach jest coraz częściej poruszany. Rośnie liczba osób, które stają się świadome tego, jak czytać składy. Dziś zajmiemy się jedną z substancji, wokół której jest wiele kontrowersji.
Czym jest formaldehyd i jaką funkcję pełni w kosmetyku?
Z chemicznego punktu widzenia formaldehyd to organiczny związek chemiczny, który jest bezbarwnym gazem rozpuszczalnym w wodzie. W naturalnych warunkach ma bardzo ostry, drażniący zapach. Jest uznany za substancję drażniącą i silnie toksyczną. Od 2019 roku został wprowadzony całkowity zakaz stosowania go w kosmetykach. Do tego czasu można było go używać w produktach jedynie do określonego, niskiego stężenia. Formaldehyd był stosowany jako konserwant lub jako substancja wzmacniająca paznokcie. Jako substancja syntetyczna ma nie tylko bardzo zły wpływ na człowieka, ale także na środowisko!
W jakich kosmetykach znajdziemy formaldehyd?
Największą “popularność” ten kosmetyk zyskał w momencie, gdy można było go znaleźć w odżywkach do paznokci. Wtedy to wiele osób spotkała silna reakcja alergiczna, a temat formaldehydu podniesiono na forum publicznym. Jednak nie wszyscy narzekali na ten składnik. Jego działanie w odżywkach do paznokci było oparte na celowym drażnieniu paznokcia, aby wywołać reakcję obronną i silną odbudowę. U wielu osób się to sprawdziło. Jednak formaldehyd nie był tam w wysokim stężeniu. Mimo wszystko, wdychanie go do układu oddechowego jest skrajnie niebezpieczne. Może spowodować on raka i jest naprawdę silną toksyną! W składzie może wystąpić pod różnymi nazwami. Zawsze lepiej sprawdzić, czy jednak się tam nie znajduje. Więcej na: http://nataliajarocka.pl/.
Czytaj składy – to dobry nawyk!
Jak widać, w składzie kosmetyków możemy znaleźć naprawdę niebezpieczne substancje i nawet o tym nie wiedzieć! Dlatego czytanie składów jest po prostu obowiązkowe. Warto dowiedzieć się, co nas uczula, co nie działa dobrze, a co ogólnie nie powinno się nigdy znaleźć w kosmetykach. Mamy wtedy pewność, że nie robimy sobie krzywdy, tylko pielęgnujemy naszą skórę! Przecież o to w tym wszystkich chodzi, aby dawać naszej cerze tylko to, co najlepsze.
