Czy od jakiegoś czasu zastanawiasz się nad zmianą pracy, ale wciąż coś Cię powstrzymuje od realizacji tego zamiaru? Okoliczności takie jak nowy szef, niespodziewany awans, podwyżka, przyuczanie nowego pracownika,
mogą mieć znaczący wpływ na odraczanie decyzji. Jednak jeśli w żaden sposób nie wpływają na wzrost Twojej satysfakcji z wykonywanej pracy, to może nadszedł czas na zmiany.

Kiedy zmienić pracę?

Niestety „idealny moment” na realizację postanowienia o zmianie pracy nie istnieje. Czekanie na odpowiednią chwilę, która może nigdy nie przyjść, to błąd popełniany przez wiele osób. Kryje się za tym niezdrowy perfekcjonizm, który jest przeszkodą w działaniu i powoduje odwlekanie decyzji.
Bardzo ważne jest, aby nie reagować na wydarzenia zewnętrzne (nowy szef, nagły awans, podwyżka, szkolenie kolegi) i nie traktować ich jako powody, dla których warto zostać.
Musisz uwolnić się od takich zewnętrznych okoliczności i słuchać tego, co mówi Ci Twój wewnętrzny głos. Jeśli jesteś niezadowolony z pracy i czujesz, że nie jest to miejsce dla Ciebie, to wszystko, co dzieje się obecnie na zewnątrz, powinno mieć drugorzędne znaczenie. Nie od dziś wiadomo, że konieczny impuls do zmiany postawy, zachowania lub okoliczności, zawsze pojawia się wewnątrz.

Skąd się bierze niezadowolenie?

W pierwszej kolejności zadaj sobie pytanie czy rzeczywiście masz wewnętrzną motywację, która stoi za Twoim pragnieniem zmiany pracy? Czy naprawdę jesteś niezadowolony i czy istnieją faktyczne powody do rezygnacji?
Odpowiedzi na te pytania pomogą Ci ustalić, czy rzeczywiście są to Twoje odczucia, a nie otoczenia, które często ma swoje wyobrażenie o tym co jest dla kogoś „najlepsze”. Czasami rodzina, przyjaciele, ale również sfrustrowani współpracownicy, zirytowani swoją pracą próbują wpływać na nasze decyzje.
Jeśli czujesz zewnętrzny przymus, to być może nie jest najlepszy moment.
Tylko motywacja płynąca z wnętrza działa na tyle silnie, że możemy podjąć decyzję i zmusić się do działania. Wyłącznie ta wewnętrzna motywacja powinna stanowić podstawę naszych decyzji.

Lista „za i przeciw”

Dobrą metodą jest sporządzenie listy rzeczy, które lubisz w swojej obecnej pracy i tych, które Ci przeszkadzają. Kiedy jestesmy z czegoś niezadowoleni, zazwyczaj zapominamy o pozytywach. Taka spontaniczna lista może rozjaśnić obraz sytuacji. Nie jest ważne jak będzie długa, tylko jaką wagę dla Ciebie osobiście mają zapisane punkty. To, co dla innych jest zaletą, dla Ciebie może być argumentem przemawiającym za zmianą pracy i odwrotnie – coś zupełnie nieistotnego dla Ciebie, może przeszkadzać innym.
Po po zapisaniu argumentów za i przeciw, nadaj każdemu punktowi subiektywną ocenę ważności od 0 (zupełnie dla mnie nieważne) do 10 (bardzo ważne dla mnie). Następnie spójrz na argumenty o wartości 8–10 i porównaj je ze sobą.
Jeśli po tej relatywizacji negatywna strona znacznie przeważa, nadszedł czas na zmianę pracy, pod warunkiem, że wcześniej sprawdziłeś, czy nie da się wyeliminować lub naprawić przeszkód przy pomocy prostych środków.

Często przekonania powstrzymują nas od działania

Nasze wewnętrzne wyobrażenia mają dużą moc, dlatego zastanów się dobrze, co stoi za odkładaniem ostatecznej decyzji o zmianie pracy.
Nasze życie i dzialania to często przejaw przekonań, których świadomie lub nieświadomie się trzymamy. Zastanów się, czy kierujesz przekonaniami typu „Nie mogę się po prostu się poddać”, „Powinienem się cieszyć z tego co mam” i pomyśl, co tak naprawdę powstrzymuje Cię od zrobienia ostatniego kroku.
Może z natury nie lubisz podejmować inicjatywy, obawiasz się, że wyjdziesz ze swojej strefy komfortu albo stracisz poczucie bezpieczeństwa?
A może po prostu boisz się, że nowa praca nie spełni wymagań? Ten strach pojawia się zwłaszcza, gdy ludzie już są przez długi czas zatrudnieni w tej samej firmie.