Od dawna wiadomo, że Polacy potrafią robić dobre gry wideo. Nasi rodacy nie odstają w jakości produkcji od zachodnich producentów gier. Warto dowiedzieć się, jakie polskie gry horror są najlepsze.
Pierwszy polski horror
Warto zaznaczyć, że nie tylko twórcy filmowi prześcigają się w komercyjnym straszeniu szybko rosnącej populacji amatorów szeroko rozumianej grozy. Już w latach 90. XX wieku można było natrafić na growe produkcje, które próbowały nieco zatrwożyć graczy. Wraz z błyskawicznym rozwojem możliwości stały się one przyczynkiem do wykrystalizowania się w ciągu paru następnych lat nowego gatunku elektronicznej rozrywki. Kino grozy praktycznie nie istnieje w rodzimym wymiarze producenckim, gdyż fundusze idą w większości na komedie romantyczne z tymi samymi aktorami w roli głównej. Jednakże twórcy gier horrorowych mają się w Polsce bardzo dobrze. Często ludziom wydaje się, że przegląd najlepszych polskich gier horrorowych zaczyna się niewinnie, gdyż od wydanej w 2015 r. grze. Mowa tutaj o przygodówce 2D o tytule „Bulb Boy” autorstwa paruosobowego krakowskiego studia Bulbware. I tak w rzeczywistości jest, gdyż mowa tutaj o produkcji najmniej strasznej w całym zestawieniu polskich gier horrorowych. Już podczas pierwszego kontaktu z Żarówkogłowym gracz jest świadom, iż nie uświadczy w tym miejscu żadnych jumpscare’ów oraz innych, bliżej nieokreślonych ekscesów audiowizualnych, po których można ocierać pot z czoła.
Dobre polskie gry grozy
Warto powiedzieć o innej produkcji, która już może przestraszyć gracza. Mowa tutaj o grze „Darkwood”. Trailer nie każdego może zachwycić, gdyż ukazuje standardową dla branży próbę sprzedania słabej gierki roznegliżowaną niewiastą, która przemierza tytułowy mroczny las. Jednakże pierwsze wrażenie okazuje się mylne, ponieważ w samej grze warszawskiego studia Acid Wizards gracz może znaleźć dużo rozrywki oraz strachu. Darkwood to gra, która stara się wpasować w gusta dość licznej populacji miłośników survival horrorów. Pozycja ta ma parę patentów decydujących o swym dobrym odbiorze. Trzeba zaznaczyć, że losowo wygenerowane lokacje można obserwować z lotu ptaka. Co więcej, ma się ograniczone pole widzenia. Oznacza to, że wszędzie tam, gdzie bohater nie jest odwrócony, świat gry przesłania tak zwana mgła wojny.
Polskie horrory
Popularnym polską grą typu horror jest pozycja pt. „Observer”. Fabuła osadzona została w 2084 r. Polska przekształciła się w V Rzeczpospolitą. U władzy znalazły się olbrzymie korporacje, które próbują zbić kapitał, pod pozorami naprawy świata po licznych konfliktach zbrojnych. Społeczeństwo zostało podzielone na różne dystrykty. Coraz więcej ludności posiada także specjalne wspomagacze ciała. W grze wcielamy się w detektywa Daniela Lazarsky’ego, członka elitarnej jednostki policji. Bohater ten za sprawą modyfikacji swych organów jest w stanie poznawać ludzkie wspomnienia, dlatego ma wielką moc. Observer to gra, która przebojem wdarła się na polski rynek. Zdecydowanie warto w nią zagrać.